Dom (zly)

Dom (zly)

sobota, 2 kwietnia 2016

Recenzja książki Bronnie Ware " Czego najbardziej żałują umierający" - wyd Czarna Owca

30-03-2016
zdjęcie okładki i recenzja
 

Czyńmy dobro

Autor recenzji: lapsus
Autor książki: Bronnie Ware

Bronnie Ware uśmiecha się do nas z okładki tej książki. Jej uśmiech wzbudza uśmiech. Uczucie szczęścia. Są tacy ludzie, na których widok, od których słów unosimy się kilka centymetrów nad ziemią. Czujemy się szczęśliwsi i lepsi. Od kiedy mam tę książkę robię sobie z niej kompres. Kiedy źle się czuję, boli mnie głowa albo coś innego, biorę ją do ręki, spoglądam na zdjęcie Bronnie i jakby ręką odjął.

Kim jest Bronnie? Jest Australijką, podróżniczką, znaną na świecie blogerką, w końcu autorką książki „Czego najbardziej żałują umierający”. W książce Bronnie opowiada nam historię swojego życia i możemy się tam dowiedzieć dużo więcej na jej temat, ale najważniejsze są tutaj rozmowy z ludźmi, którzy odchodzą na drugą stronę, bo właśnie opieka paliatywna jest życiowym wyborem, jakiego dokonała autorka książki. Bronnie dzieli się z czytelnikami tym, czego dowiedziała się od ludzi stojących w obliczu nieuchronnej śmierci.

Żyjemy tak jakby jej nie było. Śmierć czeka każdego z nas, a przecież nasza kultura eliminuje i usuwa ją z pola widzenia. Czasem śmierć zaskakuje człowieka w najmniej spodziewanym momencie, uderza jak piorun i wtedy pozostawiamy po sobie zamęt, chaos, tysiące niezałatwionych spraw, tysiące niewypowiedzianych słów. Dlaczego tak się zdarza? Bo eliminowanie śmierci z horyzontu naszego poznania rodzi strach. Śmierć staje się dla nas najdzikszą bestią, potworem z naszych nocnych koszmarów. A przecież śmierć jest jak kromka chleba, jest naszym powszednim doświadczeniem, gdyż od momentu narodzin zegar nasz tyka wstecz. I tylko nie wiemy, jak dużo czasu nam pozostało – więcej, mniej, a może wcale.

Ach Bronnie, Bronnie w Twej książce jest tyle mądrości i spokoju. Filtrujesz te wszystkie historie o ludzkim umieraniu przez swoje doświadczenie, że stają się one bardziej osobiste, można powiedzieć, że przeglądasz się w oczach umierających, by lepiej poznać siebie, a dzięki temu dać nam odwagę i siłę. Prawda o życiu jest złożona w śmierci, tę prawdę chcesz nam powiedzieć, prawda?
A piszesz po to, byśmy, gdy nadejdzie ta chwila, nie musieli powtarzać, jak bohaterowie Twojej książki: szkoda, że nie miałem odwagi żyć, tak jak chciałem; szkoda, że tak dużo pracowałem; szkoda, że nie miałem odwagi okazywać uczuć; szkoda, że straciłem kontakt z przyjaciółmi; szkoda, że nie pozwoliłem sobie być szczęśliwym.

Bronnie, Twoja książka jest wspaniała, bo zamiast straszyć medycyną, uczy jak żyć. Dawałaś innym tyle z siebie, a co ja mogę dać Tobie? Wiem, mogę dać innym ludziom więcej zanim będzie za późno! Zanim przyjdzie moja kolej. Tak chcę żyć, dzięki Twojej książce, Bronnie! Czynić dobro i wypełniać każdy dzień miłością do ludzi i świata! Czyńmy dobro, oto sens i przesłanie Twej książki, która nie jest o śmierci ale o życiu! Dziękuję Ci Bronnie, będę pamiętał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz