Dom (zly)

Dom (zly)

piątek, 12 maja 2017

Rcenzja powieści Jeffa Zentnera "Król węży" - wyd. Jaguar

Ameryka bez retuszu

oficjalna recenzja LC

 

 

Autor recenzji: lapsus
Tytuł książki: Król węży
Autor książki: Jeff Zentner

Jeff Zentner jest piosenkarzem, który współpracował z takimi gwiazdami jak Iggy Pop czy Nick Cave. Pracuje także z młodzieżą, która chce realizować swoje rockowe marzenia i właśnie działalność w ramach Tennessee Teen Rock Camp zainspirowała go do napisania „Króla węży”, wielokrotnie nagradzanej książki dla młodzieży.
Ameryka z książki Zentnera to nie ta, którą znamy z kina czy sympatycznych seriali. Czytając powieść, uświadamiałem sobie jak iluzoryczna jest nasza wiedza o świecie, czerpana z mediów, które serwują nam oficjalną wersję swojej propagandy sukcesu. Rzadko zaglądamy pod makijaż pieniędzy i sławy, gdzie wszystko się wszystkim udaje. Świat powieści „Król węży” jest szary i ponury, problemy młodych ludzi ukazanych przypominały mi polskie realia. I to jest dla mnie najważniejszy sukces Zentnera, że opisując konkretne realia, udało mu się powiedzieć młodym ludziom coś uniwersalnego.

Dill, Lydia i Travis są w ostatniej klasie szkoły na amerykańskim Południu. Mają swoje marzenia i nadzieje, wszyscy są wrażliwymi, młodymi ludźmi w brutalnych realiach prowincji. Ojciec Dilla jest pastorem skazanym za pedofilskie materiały na więzienie. Jego chryzmat polegał na poskramianiu śmiertelnie groźnych węży za pomocą wiary i modlitwy. Dill żyje w cieniu tych ciężkich przeżyć i dodatkowo jest oskarżony o zdradę rodziny. Dill jest także uzdolnionym muzykiem. Z drugiej strony lokalna społeczność nie jest mu w stanie wybaczyć grzechów ojca. Lydia jest uznaną blogerką modową, ma tolerancyjnych rodziców i perspektywy, ale nie jest akceptowana w małomiasteczkowym światku. Travis żyje w cieniu brutalnego ojca, dla którego liczy się tylko siła fizyczna.

Dziś kiedy patrzymy na Amerykę Trumpa lepiej to widzimy – Ameryka to nie tylko dobrze ubrani ludzie sukcesu, to także prowincja, to także bieda, to także szarość i brud, nie tylko brud materialny, ale także brud ludzkich serc. Zentner trafnie oddaje zaduch tych miejsc i wszystkie te siły, które niszczą dobro i marzenia młodych ludzi. Jego hasłem naczelnym jest – uciekaj stąd! Uciekaj stąd, bo wciągną cię te bagna, uciekaj stąd, bo zadusi cię to stęchłe powietrze! Bo „Król węży” to powieść o odwadze w poszukiwaniu swego miejsca w życiu i obieraniu swojej drogi życiowej wbrew okolicznościom i środowisku.

„Król węży” to historia trójki przyjaciół nastoletnich odszczepieńców, żyjących na amerykańskiej prowincji. Autentyczna, szczera i wzruszająca historia dla młodych ludzi, którzy borykają się z podobnymi problemami - brakiem akceptacji i niezrozumieniem. Powieść uniwersalna w swojej wymowie, od której nie sposób się oderwać, bo napisana żywym i prostym językiem. Dla młodzieży i nie tylko. Myślę, że nie ma zbyt wiele książek, które traktują młodych czytelników serio, a nie jak target, a ta właśnie taka jest. Za to wszystko należą się szczere podziękowania wydawnictwu Jaguar i tłumaczce, Zuzannie Byczek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz