zdjęcie www.czarne.pl
Tylko kilka zdań.
Urocze są te opowiadania pisane w "słowiańskim przykucu". Bo z tej
pozycji widać lepiej i piękno, i ból, i cierpienie, i miłość, życie i
śmierć. Ta perspektywa kucana pozwala Stasiukowi być bliżej zwierząt i
bliżej natury, ale to mało - pozwala się z tą naturą, piękną i okrutną,
pogodzić. Jakbyśmy się odgrodzili od tych oczywistości, co są na
wyciągnięcie ręki, co są za darmo i uciekli w medialną fikcję, ulepioną z
kłamstw, by pozostać przerażeni i samotni. A wystarczyłoby przykucnąć, z
pozycji wyprostowanej zniżyć się do zwierząt, które nam przypominają,
chociaż same nie mają pamięci. "Kucając" to antologia, wybór tych
tekstów Stasiuka, które są bliżej natury i bliżej prawdy o naszej
naturze. Fressen und gefressen werden. Ale wcześniej żyć piękną chwilą.No i jest to piękna książka z wstążeczką jako zakładką i pięknymi ilustracjami Kamila Targosza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz